Ambasador Finlandii i Prezydent Warszawy rozmawiali o domkach fińskich

W poniedziałek, 11. sierpnia Ambasador Jari Vilén spotkał się z Prezydent m.st. Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz, by osobiście podziękować za ogrom wsparcia udzielonego inicjatywie zachowania domków fińskich. Przebiegająca w ciepłej atmosferze rozmowa dotyczyła, przede wszystkim, znajdujących się w sąsiedztwie Sejmu domków wybudowanych w 1945 roku, z których część postanowiono przekazać w użytkowanie organizacji pożytku publicznego.

Ambasador Jari Vilén i Prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w ratuszu miasta.

Warszawskie osiedle fińskich domków, stanowiących reparacje wojenne, to unikat w skali Europy. To one były prototypem dla budowanych w późniejszych latach domów montowanych z gotowych elementów. Do grona ojców tego przedsięwzięcia należy najsłynniejszy w Finlandii, a być może i na świecie, architekt Alvar Aalto.

Miasto, zgodnie z propozycją Ambasady, postanowiło zachować domki znajdujące się przy ulicy Jazdów. W chwili obecnej trwają rozmowy z najbardziej zaangażowanymi działaczami na temat tego, czy mogłyby w nich mieć swoją siedzibę muzeum odbudowy Warszawy i Towarzystwo Polska-Finlandia. Spełnieniem wszelkich marzeń byłoby stworzenie tam przestrzeni spotkań dla artystów, ogólnie dostępnej kawiarni i fińskiej sauny.

Ambasador przedstawił Pani Prezydent jeszcze jedno życzenie: Marszałek Mannerheim spędził siedem lat swojego życia w Polsce, z czego ponad trzy w Warszawie i przywiązał się do tego miejsca i jego mieszkańców. Według Ambasadora, byłoby niezwykłym zaszczytem, gdyby miasto Warszawa zechciało uczcić pamięć fińskiego męża stanu nazywając jedną z ulic jego imieniem. Prezydent Gronkiewicz-Waltz obiecała z życzliwością przyjrzeć się sprawie.